cisza przed niczym...
cisza przed burzą uczuć
czy może kwiaty więdnące
posadzone dziko na polanie,
które wieczorami usychają
nie doczekawszy się deszczu...
cóż że księżyc oświetla
skoro nie dla nich odżywa
jest obok lecz nigdy ich,
bo przecież wiosna nie musi
być dla wszystkich piękna...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.