cisza i pustka
winna ciszy i pustki
bez czerwonej szminki...
nie patrz mi na serce
nie zaglądaj pod włosy...
wystraczy tylko,
że czujesz
sumieniem widzisz
jak bezczelnie milczałam
nie patrzyłam
nie stukałam w szybę
ale tne szkło
a szkło mnie
jego połowa została we mnie
uwiera mnie przy każdej literze
kropce...
a każda litera ma już ślad krwi
grupy nie znanej
osoby zapomnianej...
autor
Jaskółka
Dodano: 2004-12-28 12:27:44
Ten wiersz przeczytano 468 razy
Oddanych głosów: 176
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.