Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

CISZA WANDY

Wandzie Rutkiewicz alpinistom

nieuważna chwila
za spojrzeniem w słońce
oślizły lodowiec bez skrzydeł
podcina nogi
oczy spadają z grani

zawiodły raki
ręce
mocne haki
nie dościgły czasu
dwa punkty linii papilarnych
łączą szczyt i dół przepaści

struchlała niemoc
z szybkością torpedy
życie przyciągła czeluść

na ratunek nieważkość,
której nie ma na ziemi,
czekan odstukał bezsilność,
ciemność

ból rozbija obozy na półce skalnej
z lodowcem spina trokami
z żebrem Mount Everestu
w kołysce przełęczy
przyjęta na świętą górę
na stały pobyt

" Między ciszą a ciszą"... Bejowiczom serdeczne dzięki.. pozdrawiam, życzę ciepła...i udanych wierszy.

autor

HANA

Dodano: 2006-10-17 21:21:23
Ten wiersz przeczytano 846 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Wolny Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »