Ciszej ...
Milcz!
Chcę … usłyszeć ciszę,
Poczuć jak wiatr włosy me kołysze,
Wypłynąć na nieznane wody,
I na nowo odkryć wszystkie lądy.
Ciszej!
Niczego nie słyszę,
Ptaki nie śpiewają,
Motyle nie latają,
A ja nadal wiersze piszę.
Spokojniej!
Wsłuchaj się w głos przyrody
Nabierz z podziwu w usta wody
Zapomnij o naszych awanturach
I pójdź ze mną na spacer po chmurach.
autor
realistka.
Dodano: 2013-05-09 08:48:59
Ten wiersz przeczytano 1110 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
IGUS, tych słów nie należy rozumieć dosłownie.
Są to przenośnie.
Lubię wiersze w takiej formie.
Często cisza aż dzwoni w uszach:)
c.d... ponieważ jestem realistą !
a mnie się podowowywuje...tylko ja sobie interpretuję
od tyłu; - najpierw SPOKOJNIEJ potem CISZEJ a na końcu
MILCZ !
Co mi nie gra?
/ chce uslyszec cisze/ czy mozna ja uslyszec? Troche
paradoksalne wyrazenie/
/ wyplynac na nieznane wody by na nowo odkryc/ czy
mozna odkryc na nowo cos co juz odkryte?/ I te
nieznane wody w dodatku/
Cala tresc jest zagmatwana / pozdrawiam/