W CISZY
Czy zdążymy szczęśliwie żyć
By dotknąć skrytych marzeń
Codzienność nie daje nam sił
Pozbywa wszelkich złudzeń
Czekając każdego dnia
Odkrywamy swoje tajemnice
Znajdując przystanek
Co starość się zwie
Przedłużamy codzienne życie
Głucha cisza w czterech ścianach
Echo zamilkło w przestrzeni
Każde słowo zapomniane
W ciszy tej nie usłyszymy
Głęboki oddech,westchnienie pozostało
Pragnienie nie spełnionych marzeń
W błogiej ciszy,całe życie to za mało
By marzenia się spełniały
Krok za krokiem się przechadza
Krótki spacer,rozmyślanie
Czy zdążymy szczęśliwie żyć
Bez spełnionych pragnień i marzeń
Komentarze (5)
Różne pisze życie scenariusze. Też noszę w sobie to
pytanie. Lecz życie nadal trzyma się poprzedniego
scenariusza i na zmiany nie pozwala :(
Czasami podczytuje Twoje wiersze i zawsze się dziwię
że są one pisane w klimacie takiego
smutku...zamknąłeś się w swoim świecie i rozprawiasz
nad tym co było mhmmm zrób krok do przodu i ujrzysz to
co jest uwierz mi warto:)...Pozdrawiam serdecznie:)
Zycie do nas należy wiec żyjmy jak można
najpiękniej,,pozdrawiam+
mnie sie podoba ..czasem musimy nauczyć życ bez marzeń
i pragnień ..pozdrawiam ciepło
W pierwszej zwrotce bez "nam" i nas" moim zdaniem
wiersz będzie bardziej uniwersalny, nie tyczący się
akurat tylko "was", lecz każdego kto czytać będzie.