W ciszy wieczoru.....
W ciszy wieczoru, w zgiełku poranka
czekam na Ciebie mój śnie...
gdzie są te drogi, którymi chadzasz
może znów minęliśmy się.....
Może zgubiłeś się między gwiazdami
zbierając dla mnie gwiezdny pył...
nie musisz srebrem kieszeni napychać...
wystarczy byś kochał, przy mnie był....
Czekam na Ciebie wpatrzona w ogród
w ostatni jesienny spektakl barw,
jeszcze powietrze słońcem oddycha
i swą urodą pyszni kwiat...
Lecz tego piękna tylko chwileczka,
za miedzą stoi już szarość dni....
Więc spiesz się do mnie....czekam...
Nie traćmy naszych wspólnych chwil....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.