ćma
podobno wszyscy potrzebują
czasu i świętego spokoju
czas - ten na nikogo nie czeka
ominął tych dwoje wpatrzonych
w siebie w narkotycznym śnie
śnią w nagich konarach drzew
obok pustych ptasich gniazd
miłość czy ona umarła
jest zbyt cicho
tak cicho że słychać
jak skwierczy nadpalone
skrzydło nocnego motyla
autor
Roxi01
Dodano: 2017-02-10 00:20:15
Ten wiersz przeczytano 1208 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
życie umiera - a miłość zostaje :)
pozdrawiam :)
Życie pisze różne scenariusze...Pozdrawiam serdecznie
:)
Zatrzymujesz swoim dramatycznym wierszem Tak sobie
myslę czy mozna tak łatwo zabić prwdziwą miłość ?
Ona czasem wycisza się by znowu zapłonąć
Tutaj wydaje mi się że piszesz o tragicznej miłości
którą tak bardzo poraniono że nie ma dla niej ratunku
Ale mogę się mylić
Pozdrawiam serdecznie :)
Czytając twój wiersz czułam dławienie w gardle,
wystarczy czasami wyciągnąć
rękę, a motyl zachowa skrzydła.
Pozdrawiam .
za Halinką 53 ..
bardzo ładnie, odbieram że o dramacie rozstania. Cóż,
życie pisze różne scenariusze
poruszająca historia dramatyczna jakich wiele w życiu
....
pozdrawiam miłego dnia:-)
piękna, życiowa historia...emocjonalny, dramatyczny
przekaz:) pozdrawiam Ela
ale żar! aż się skrzydełko nadpaliło.
ale życie pokazuje, że wiele tragedii jest z tego
powodu.
...to życie milczy, historia też...tylko czerwony mur
zaświadcza o tragedii, a takich było
sporo...pozdrawiam serdecznie
nad treścią wiersza można dyskutować długo, długo.
kto jak go czyta, to jego sprawa i nie o to
chodzi, żeby udowadniać, jaka jest prawda.
W tym wierszu chodzi o czucie..
albo wzbudził emocje, albo nie.
jak nie wzbudził - czytaj następny ...
pozdrawiam :)
bywa, ze po opuszczeniu domu przez dzieci, zwiazek sie
rozpada,
tak czuje ten ciekawy tekst,
pozdrawiam
Fajnie poprowadzony, ładny wiersz.
Miłego!
Bardzo łądny wiersz, Roxi.
Bardzo ciekawy wiersz
Pełen obrazów, treści.
Świetna ostatnia strofa pięknie puentuje.