Ćma po raz wtóry
niby taki drobiazg
a kłopot niemały,
ponieważ deszcz zalał
piszczek na komary
kiedy na huśtawce
pod kocem z gwiazd spałem,
uśmiechasz się kpiąco;
"czasowa niepamięć"
więc teraz po nocach
wciąż ganiam z gazetą,
mdłe światło się sączy,
kilowaty lecą
plama z komarzycy,
pajączek się kryje,
mordercze mnie żądze
dopadły i tyle
gdy ćmę chciałem pacnąć,
zadrżała mi ręka,
bo może to właśnie
w nią jesteś zaklęta
Chciałem podziękować za ciepłe i życzliwe słowa, M.G za dedykację, ale..raczej nie.."To se ne wrati"..Lepiej ja niż inni z mojego powodu..Posiedzę w czytelnii..M.
Komentarze (26)
Fajny wiersz, a dolna dedykacja intrygująca. Pobudza
wyobraźnię i wyzwala ciekawość :)))
Naprawdę dobre te wiersze. Udaję się dalej, w
poszukiwaniu motywu przewodniego Autora.
:)))))))))))))))
Mój Boże, tyle tu czasu między nami i z nami, a to
morderca! Wyraźnie cechy i narzędzie zbrodni w ręku,
a biedną ciemkę pewnie prywatny aniołek strużyk marki
HERC lub OCHRANA ustrzegł, inaczej by z życiem nie
uszła.
Ćma - rodzaj żeński... z wrodzoną intuicją kobiecą,
więc się nie dziw, że do światła lecą;)
każdy ma swoje miejsce...ma i ćma nawet ta zaklęta z
duszą jej....
fajna treść, puenta godna mistrza:))
Gratuluję pomysłu i wykonania. Pozdrawiam
"piszczek na komary" rozbrajające określenie ;-) a
wiersz jak zawsze SUPER :-) czyżby i reinkarnacji
inaczej ;-) Dziękuję, że piszesz tak jak piszesz, i
tak jest dobrze :-)
jesteś niesamowity, chciałabym być tą ćmą, wiersz
wyraża ogromne uczucie, jednak nie jestem pewna czy
dobrze myślę, tajemnice, tajemnice, lubię czytać twoje
wiersze-pozdrawiam
no cóż ćma to też stworzonko boże...:) ale packę na
muchy mogę pożyczyć, jakby co...
....;-))) każda ćma szuka światła.....;-))) pozrawiam
kolorowych liści szelestem;-)))
Fajnie wyszło, a i wyrzuty możne słuszne jakby trochę
pofantazjować, pozdrawiam:)
witaj, "bo z tymi ćmami nie wie się, czy będzie
dobrze a może jest już źle?"
a z ćmami jest tak: szybko skrzydłami machają a powoli
latają. ćmy są głupie, lecą wprost do ognia. szkoda
ich. /a może to być
Ona w wielka ćmę zaklęta?/ pozdrawiam.
Należy zgasić światło i otworzyć okno a sama wyleci :)