Cmentarzysko świętych ksiąg
Oto szrot dla Boskich myśli. Cmentarzysko
świętych ksiąg.
Człowiek spalił Biblie świata. Wstąpił na
tron.
Bóg już niepotrzebny,choć uczą o nim w
szkołach,
jest narzędziem pozoru. Że świat ma się
dobrze, nie trzeba go ratować.
Święci ziemscy, jego prorocy,
teraz już autoryzowane salony tak zwanej
woli Boskiej.
Wyciągają rękę po każdy Twój grosz, choć
już wymiotują dostatkami.
Ale alibi zbyt dobre, a ludzie zbyt tępi,
by zaniechać Świętej Grabieży. Nastąpi ciąg
dalszy.
Kamienne tablice rozbite, wyparte przez
nowe przykazania.
Władza, pieniądz, pozycja w drabinie
społecznej. Tu nie ma miejsca dla siostry i
brata.
Są tylko kontrahenci, reszta się nie
liczy.
Wojenne mapy czekają na rozkaz, by
rozpocząć nową erę panowania
nielicznych.
Tymczasem, tam na dole, nasze małe miejsca
z ograniczonym widokiem na niebo,
dopóki mamy łaskę Ziemskich Władców,
starczy nam razowego chleba.
Nie boją się Sądu Ostatecznego. Dawno
pojmali Boga, zakuli w kajdany.
Zamknęli w lochach, między swoimi
niewygodnymi sumieniami.
Wyzbyli się uczuć, by machina zatracenia w
rządach nad ludzkością nie wymagała
oleju,
by każdy trybik działał posłusznie. Wtedy
skarbce nie pękną, wciąż można je będzie
napełniać.
Pozory służą im jak prostytutki. Dyplomacja
wzruszeń i żalu.
Kolejny wypadek. Ach, jak im przykro. A
życie toczy się dalej.
Za kilka miesięcy zapomną ludzie o
krzywdzie, dadzą im następne. Kolejne
krople krwi.
Zatkają uszy ołowiem. By nikt nie ważył
przystanąć, gdy trza dalej iść.
Nie będzie winnych, nie będzie kary.
Złotówka złotówce równa, póki warta
siebie.
Bóg płacze w celi. Nie usłyszysz
go.Zagłusza cię społeczne
przyzwyczajenie.
Wciskane nam wartości, nie naszego
imienia,
ale z nożem na gardle. To jest człowiecza
karuzela, tu nie ma przebaczenia.
Ostatnia łza, jutro nadal będziemy
więźniami własnego systemu.
Oto Era Rządów Ludzkich. Nowa, do końca
już. Alfa i Omega.
Komentarze (1)
Ja tam sie nie znam, ale mi się wydaje, że tu jest za
dużo słów takie jak wielomóstwo staroegipskie. Ale w
sumie chodzi o porządek w sensie klarowności dobra i
zła, tak? :)Pozdrawiam :)