Co będzie jutro
Dziś odleciały dzikie gęsi
mażąc w śródniebiach szarym piórem.
Chłodno je żegnał sam październik.
Zapłakał i o niebo czulej
wpadł w kalinowe złotoszepty,
w zawiany winem gwizdał ganek.
Klony noskami do szyb lepił
zapurpurzone. Łzawordzawe
pocieszał głogi. Czochrał, głaskał,
komin jesiennym kocham wiecznił,
I wietrznym ciepłem odkąd nastał.
Łapmy go w serca. Nim odleci.
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2020-11-03 19:45:22
Ten wiersz przeczytano 3491 razy
Oddanych głosów: 90
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (104)
A zatem łapmy.
Pozdrawiam
Jesień to pani o kapryśnym obliczu i raczej smutnym, a
Ty Stello-Jagodo sprawiłaś, że w moim sercu zajaśniała
pięknem i dziękuję Ci za to... Pozdrawiam i życzę
miłego dnia :)
...zastanawiam się czym różni się twój emotikon od
mojego?
no cóż następnym razem zostawię wiadro pełne łez -
tylko płakać wypada
i również życzę dobrej nocy (bez emotikonu)
Dziękuję kolejnym gościom, również tym, których mój
wierszyk tak rozśmieszył (pani niezgodna)
Piękny wiersz ...a jutro będzie nowy dzień...
Jesień pogodę ma rozmaitą. Czar swój też zmienia
często. Deszcz i chłód ze słońcem konkurują. Dobrej
nocki życzę:)
:))
Podoba się.
:)
Teraz rozumiem. Czytając myślałem, że niebo żegnało
gęsi czulej, niż październik. A potem wpadł (czyli
październik). Brakowało mi więc jakichś znaków
przestankowych.
O niebo czulej -o wiele czulej itd...
Okoniu, jastrzu dziękuję :)
Podoba się, choć nie rozumiem zdania "Niebo czulej
wpadł w kalinowe złotoszepty".
Tak Roxi, dokładnie tak...w tej sytuacji zmieniłam
datę żeby nie rozpraszać czytelników niepotrzebnie :)
Mariat, dziękuję za odpowiedź.
Ja z kolei widzę to tak, że to nie jest data napisania
a jedynie data wklejenia go na internetowy portal
poetycki. Popatrz gdyby nie było tej daty zwróciłabyś
tylko uwagę na treść.
Roxi - a mi sprawił kłopot. Bo popatrz - napisany 3
listopada, a w 1 wersie podane "Dziś odleciały dzikie
gęsi"
zaś w 3 "Chłodno je żegnał sam październik."
to kiedy odleciały - w październiku czy w listopadzie?
Skoro pożegnał październik to jak mogły drugi raz
odlatywać 3 listopada. Może to takie nie
najważniejsze, ale jak mówisz, że dobre na temat
szkolny, to boję się o zamęt w głowach dzieciaków.
Ale ja wcale nie muszę mieć racji, nie zabiegam o to.