Co boli dorosłego
Co w sercu zawsze kwili, tego nikt nie
zgadnie
Co tam jest na dnie serca, po latach
wychodzi
Czy to jest pierwsza miłość?, co w sercu
gdzieś na dnie
Znalazła swoje miejsce, gdy byliśmy
młodzi.
Rana jakaś doskwiera, co się otworzyła
Po latach, gdy zabrakło do życia już
chęci
Czy może pierwsza miłość, co już dawno
była.
Na nowo w naszym sercu powoli się kręci.
Boli bardzo, więc szukam lekarstwa na męki
I wciąż myślą swoją, rozdrapuję rany
I nagle się budzę, i mijają lęki
Jestem znów szczęśliwy, chociaż
niewyspany.
A.M.
Komentarze (1)
myślę że to żal za tym czego w życiu w młodości się
nie dokonało a było osiągalne. pozdrawiam +