co by było
co by było gdyby...
co by było...
gdyby usiadł tuż za ołtarzem
podniósł i wyprosił
usiadł by wygodnie i powiedział
..."jaki marny ten mój dom"...
co by było gdyby On był tym
białe ciuchy, pasy?
śmiech?
poniżenie?
kto pierwszy by Cię za ramię wziął
do drzwi chciał zaprowadzić
wyrzucic stąd
czy ten z pierwszej ławki
czy ten co stoi najdalej
a może ten co najbliżej!
autor
janifran
Dodano: 2005-08-05 08:11:48
Ten wiersz przeczytano 1543 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.