Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Co dać w posagu

Gender istotą podnietą stanu
Zbawca prezydent inspiratorem
In vitro dozą nagiego klanu
Pan stwórcą nieba i dyrektorem

Początkiem koniec najbliższej drogi
Krnąbrność przybytkiem dozy obycia
Władza zachętą obnaża rogi
Wyższy piedestał samego gnicia

Zachód obnaża słabość cielesną
Wiara już dawno słabym odbiciem
Mocarstwa nęcą dążność doczesną
Nasz pan prezydent w samym kokpicie

Maestrią życia zło wydobywać
Jak chwasty zrywać a potem spalać
Nie można z życia się naigrywać
Drogą doczesną swą duszę wyzwalać

Naród jak gleba przynosi chwałę
Miarą rozpoznać istotę władzy
Pan Komorowski rozbija skałę
Gender rozpustę szykują nadzy

Lewactwo dozą wszak nihilizmu
Ustawy wsteczne "jasność" zachodu
Ton aprobaty pełen sadyzmu
Angloupadłość tyłem wywodu

Dodano: 2015-04-16 19:06:14
Ten wiersz przeczytano 458 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Ola Ola

Wszak polityka to nie moja dzialka, ale tekst dobry

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »