Co Dalej ?
Posrod wielkich fal
wewnatrz wielkiej łuny
wyłania sie twarz
tak piekna ze az me ciało: całe drzy
niewiem czemu,niewiem gdzie,niewiem po
co
lecz napewno wiem ze znalazłem Ciebie
Niejestem pewien do konca
Niepotrafie odnalezc siebie w tle twego
zycia
nie za szybko nie za wolno lecz
skutecznie
bez skrupułow,bez łez,bez rozpaczy
rozpoczynam złudne marzenie
za walke o wszystko,za walke o lepsze
jutro: modle sie
nadzieja jest mą ostoją
widze i opisuje wszystko
nie mam pojecia czy dam rade
bez planow na przyszłosc,bez wiedzy na
jutro
wiem co to bol,wiem co to stracone
marzenie
ile razy spogladam na niebo,wiem ze gdzies
tam
jest ten lepszy swiat dla mnie,tam gdzie
nie martwiłbym sie o jutro
ten swiat gdzie mam swoje 5 minut,gdzie
czas sie zatrzymuje,a ja kraze po niebie
i widze lepsze swiatełko dla mnie gdzies
tam gdzie bede szczesliwy...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.