I CO DALEJ?
"Co mi Panie dasz, w ten niepewny czas..."
Co mnie jeszcze spotka, co mi los
przyniesie
teraz, gdy nadeszła mego życia jesień?
Pełen niepokoju, trwającej obawy,
czy sił mi wystarczy pozałatwiać sprawy.
Gdy dzień się zaczyna informacji mrowie,
polityk też człowiek, więc prawdy nie
powie.
Obiecuje wiele, opluje rywali,
myśli tylko o tym aby go wybrali!
Na szczęście nie wszyscy w narodzie
zdurnieli,
wybiorą przywódcę jakiego by chcieli.
Krzyżyk łatwo stawiać, lecz trzeba
ocenić,
czy kandydat dobry, czy nasz kraj
odmieni.
Myśl taka mnie gnębi i nocą mnie budzi:
czy wirus nas zniszczy, czy beztroska
ludzi?
Nic nie będzie darmo, kochani Rodacy,
trzeba kraj naprawiać, zabrać się do
pracy!
Jan Siuda
Komentarze (9)
Sam nie raz zastanawiam się nad tym co mnie jeszcze
czeka. Chyba każdy z nas pragnie godnego i spokojnego
życia. Najważniejsze aby nie zapominać o tym, że pod
mądrym przywództwem i uczciwą pracą możemy spełnić owe
pragnienie.
Pozdrawiam.
Marek
Refleksyjnie, ciekawie.
Daj Boże, żeby było dobrze.
Daj Boże siły i wytrwanie
na dalsze wędrowanie....
Miej Polskę i Polaków w swojej opiece!!!
Pozdrawiam:)))
co dalej? wiadomo co - walka o fotel i ruletka komu
krzyżyk
Szumowski szykowany jest do zwolnienia, za przesadzone
obostrzenia.
święte słowa ...myślę... że mądrość w narodzie
zwycięży...
Refleksyjnie i na czasie
Pozdrawiam serdecznie :)
Ja wierzę w mądrość Polaków... Świetny wiersz bez tej
całej polityki nienawiści... Pozdrawiam serdecznie
jesteśmy na dobrej drodze!
Jeszcze Polska nie zginęła...