co dalej dziadku
jak tam u ciebie dziadku
"larum grają
wojna
nieprzyjaciel w granicach
a ty się nie zrywasz"
odpoczywasz snem kamiennym
nikomu niepotrzebny
stężały zawałowe złogi
nerki nie dają rady
odejść ale dokąd?
daj boże abyś zaznał szczęścia
tu na ziemi nie pomoże nikt
nawet wnuczka
chociaż ona wciąż
nie wiedzieć czemu czeka na cud
restauratio
resurrectio
respirator
mózg na złość wszystkim nie umiera
usta milczą - nie słychać słów
dusza w świecie bez klamek
zamknięta
gramorównoważnia
szpitalne sale
dziadku - co dalej
skończyły się żarty
przed tobą przestrzeń i sąd
za wcześnie dziadku
pierwszego dnia świąt
cukrowy baranek
słone łezki w oczach
w Lany Poniedziałek
co dalej dziadku
"larum grają"
ruszaj na bój
twój ostatni
Komentarze (2)
Smutny wiersz i skomentować go nie potrafię, bolesna
prawda. Pozdrawiam :)
Jako dziadek daję głos...+