A co jeśli
Pytali gdzie kończy się świat
A co jeśli w Twoich źrenicach
Wróżyli czarne tęcze
A ja w dłoniach cudzych kolor odkryłam
Pytali gdzie będzie mi lepiej
A co jeśli w Twoim oddechu
Przepowiadali porażek burzę
Grzmoty strachem już nie pachną
Pytali o sens jakiś
A co jeśli on w Twoich snach
Mówili o bezowocnej samotności
A ja w rozkwicie obecności
Pytali o uczucia pewność
A co jeśli braku cyrografu mi trzeba
Straszyć chcieli gradem wątpliwości
A mnie wystarczyłeś Ty
Jeszcze mamy czas by wymyślić plan
Na swój niebiański dom
Dziś wystarczy nam kolorów smak.
Komentarze (9)
A co jeśli, zawierzy się jemu wszystko, i on to
zniweczy.
A co jeśli poza nim nie ma już życia.
A co jeśli.
Zamyśliłam się. Fajne. Dziękuję.
miłość- to pokonywanie wątpliwości.
Pięknie, ciekawie o miłości.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ciekawy, niebanalny wiersz o miłości, o tym, że to nie
papierek jest dla niej ważny itp...
Pozdrawiam z dużym podobaniem,
tylko drobnostka, msz -
wróżyli czarn/Ą tęczę, nie wróżyli czarne tęczę, albo
wróżyli czarne tęcz/E w l. mnogiej
w każdej miłości zdarzają się chwile zwątpienia,
serdeczności:)
Bardzo ładnie i ciepło opisane rozterki miłosne...oby
było ich jak najmniej...pozdrawiam :)
Bardzo ładnie ciepło o miłości. Pozdrawiam
Jesteś jedną z moich ulubionych autorek na tym portalu
Uważam że Twoje wiersze mają w sobie tajemnicę
Świetny tekst
Jesteś jedną z moich ulubionych autorek na tym portalu
Uważam że Twoje wiersze mają w sobie tajemnicę
Świetny tekst