co już się nie stanie
Pilnować mnie jak nic nad cennego
Obiecałeś słońce złote
I motyli kolorowych pola
Mówiłeś o lecie i jesieni wspólnej
O tym wszystkim
Co już się nie stanie
„Kochanie”
już się nie stanie
Pilnować mnie jak nic nad cennego
Obiecałeś słońce złote
I motyli kolorowych pola
Mówiłeś o lecie i jesieni wspólnej
O tym wszystkim
Co już się nie stanie
„Kochanie”
już się nie stanie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.