Co kocha...?
https://www.youtube.com/watch?v=GzjOboh588Y&list=PLRqL VaHkGx_D3FFFXt1_VAbzBV9608zPw
Zajrzałem w twoje serce, tylko dwie
komory,
która pcha do miłości, nie wiem do tej
pory.
Rozmawiałem z lewą, jakaś taka czerwona,
krwią tętniczą mi splunęła, żylasta
matrona.
Do prawej zapukałem...cicho chyba śpi,
tej krwi błękitnej,żylnej ma na kilka
dni.
Żylska jakieś się plączą z blaszką
miażdżycową,
właścicielko tego serca, do lekarza na
słowo.
Pytam się obu, która z was tak kocha,
jedna patrzy na drugą, coś szepcze do
ucha.
Lewa mówi że nie wie, prawa że nie
powie,
idź i pytaj na górę,odpowiedź jest w
głowie.
Więc żyłami do głowy,kto z was tutaj
kocha,
Głowa drapie się w łysinę,wczoraj była
Zocha.
Nie pytam się kogo, lecz pytam się co ?
to mózg daje sygnały, nieraz ma ich sto.
Przejdzie taki przez ulicę a serce mu
wali,
oczy impuls nam dają, we łbie mu się
pali.
W której się zakochał to nie wiem i ja,
przekonam się dopiero, za którą tak gna.
Więc mówię ci szczerze,wczoraj pędził za
Zochą,
mieszka na przedmieściu ze swoją
macochą.
Jeśli kręcić będziecie nie powiecie co
kocha,
to jak Boga kocham, powie mi to Zocha.
Choć pytanie zadałem, odpowiedzi mi
brak,
Boże mój jedyny to już jakiś jest znak.
Ostatnie moje wyjście,wycieczka do
Zochy,
Jak zaszedłem,zobaczyłem,ubierała
pończochy.
Biuścikiem zatrzęsła, łono też wysupłała
i na moje pytanie, odpowiedzi nie dała.
U Zochy nie znalazłem, będę nadal
szukał,
chociaż ją pytałem, to żem tylko
zbrukał.
Na głupie pytania nie ma odpowiedzi,
te jak chcesz, to zadaj, tylko na
spowiedzi.
Tam się dowiesz wszystkiego od starego
klechy,
Oj nie ładnie moi mili po co te uśmiechy.
"Miłość - ze wszystkich chorób, jeszcze ta najzdrowsza" - Eurypides.
Komentarze (35)
Wirus na miłość, szczepić się będą,
aby to zrobić, trzeba być przybłędą.
Miłego poniedziałku z odrobiną humoru.
Dobrego humoru nigdy nie za wiele, zwłaszcza w
poniedziałkowy poranek.
Może kiedyś ktoś wymyśli jakiegoś wirusa, który będzie
zarażał miłością niosąc sobą pozytywne skutki. Choć z
drugiej strony patrząc, nie wiem czy byłoby to takie
dobre:)
Dziękuję za porcje humoru:)
Pozdrawiam Grzegorzu:)
Marek
Poprawiłaś Jovi Eurypidesa i chyba byłaś bliżej
prawdy.
Pozdrawiam.
Miłość, to jedyna choroba, na którą chciałoby się
zapaść...
Fajny pomysł na wiersz...:)
Pozdrawiam ciepło
Dzień dobry Krzysiu, jak tam wakacje, Grecja, Turcja a
może Teneryfa?
Wierszyk jak widzisz lekki, łatwy i przyjemny,
wszystko się zgadza tylko imię zmieniłem.
Wszystkiego dobrego. trzymaj się zdrowo.
Dzień dobry Grześ.
No i ja się uśmiecham, znaczy "uśmiałem" a o Zochę i
serce pytać już nie śmiałem.
:D
...
Kaziu trochę mnie poniosło, a Zocha tylko w wyobraźni
chociaż mieszka na klatce, przy okazji poprawiłem parę
literówek.
Pozdrawiam weekendowo.
Satyra na medal Grzesiu, z podobaniem czytam,
pozdrawiam serdecznie.
Mariolko gdzie aż tutaj Ciebie poniosło, zobacz na
zaimki, jak ja kiedyś pisałem, nawet jak bym chciał
zliczyć, ze wstydu nie potrafię. Ale tematycznie mi
też się podoba.
Miłego czytania, zapewniam są lepsze ha ha!
Super satyra i gratuluję niebieskiej stalówki
Grzegorzu...
Miłego popołudnia:)
Bardzo fajna satyra z odrobiną anatomii, pozdrawiam
:o)
To jest super satyra.
Fajna ironia:)
Miłego wieczoru życzę.
fajna treść
i podania forma...
+ Pozdrawiam
Bardzo udany tekst rymowany. Jeszcze tylko podkład, a
byłby z tego niezły kawałek hip-hopowy. Mi się podoba.