Co lubią Syreny
Chciałbym być morza szafirem
Syreny kształty opływać
Z rozkoszą wciągać w odchłanie
Pienistą falą okrywać
Chciałbym być ciepłym Zefirem
Unieść w niebiosa jej ciało
W obłoków złożyć posłanie
W tym puchu pieścić ją całą
Chciałbym być białym płomieniem
Pożarem doznań ją zająć
Spijając każde westchnienie
Rozpalać tańcem wspaniałym
Lecz fakt przykryłem marzeniem
Bo nie pamiętam ze szkoły
Czy jej wystarczy spojrzenie
Czy ona lubi żywioły?
Serdecznie dziękuję smutnej stokrotce za inspirację :)
Komentarze (1)
Cudo :)