Co w ludzkich głowach siedzi
To jest pytanie bez odpowiedzi
Które brzmi, „co w ludzkich głowach
siedzi?”
Co siedzi w nich ukryte?
Co każe prosić o pokute?
Myśli natłok w bezsilności pogrążone
Nadziei iskry w samotności zagłębione
Do czego one nas doprowadzają
Przecież to one naszym ciałem władają
Znów siedzisz sam w ciemnym pokoju
Sam myślą władasz w bladym nastroju
Jak bicie serca ona zwalnia i
przyspiesza?
Jak twoje życie ona martwi i podnieca
Lecz po głębokim zastanowieniu
Jak znaleźć szczęście powiedz mi w życiowym
cierpieniu?
Może szczęście samo przez Anioły ciebie
znajdzie
Może demonom siłą zostanie wydarte
A co jeśli będzie i zaprzepaścisz tą
szanse
Czy kolejne, jeśli będzie ci dane będzie
więcej warte?
Czy może to już nie będzie miało
znaczenia?
Bo twoja dusza przygotowana jest już tylko
na cierpienia
Powiedz mi jak to widzisz ty
Bo ja wszędzie widzę ludzkie łzy
Gdzie to szczęście obiecane?
Może już jest dla mnie skazane
Może w tobie widzę je
Może ja tylko o nim śnie
Powiedz proszę ja poczekam
Sam z odpowiedzią jednak zwlekam
Wiem sam, choć młody za dużo przeżyłem
Myślą stary jednak wieże jeszcze w te siłę
Która da mi ukojenie
Która skruszy mur i zniszczy cierpienie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.