Co mu zaniesiemy
wiersz gwarowy
Co Mu zaniesiemy
Poconeś się Jezu
bez Ducha Świętego,
coby uratować
cłowieka grzysnego.
Od Boga Ojca
trafiłeś na ziemie,
coby ratować cłeka
przed wiecnym cierpieniem…
Na ziemi bez roki
nic się nie zmieniyło
syćko co złote, mo wartość
a nie Twoja miyłość…
Momy swoik Herodów
i Piłatów tyz momy.
A sami tyz cęsto
rącki umywomy.
Ino TY Jezusie nic się
nie zmieniłeś,
głosis nom to samo
co zawse głosiłeś…
A mądrzy królowie
tyz Ci się kłaniajom,
i w pokorze jako downo
dary Ci składajom.
A co dzieje się s nami
drodzy pokochani,
co małemu Dzieciątecku
zaniesiemy sami...
Spadnie z niedobocka anioł,
na nasom dziedzine,
wto wie co przyniesie z nieba,
cy dobrom nowine…
Komentarze (13)
Jak zwykle Skoruso: nic dodać, nic ująć... Pięknie i
mądrze. Pozdrawiam
Co Jemu w darze zaniesiemy .....to dobre
pytanie.....najlepiej swoje serce...
Zaniesiemy, zaniesiemy każdy co ma:) a Tobie skoruso
życzę, abyś dalej tworzyła swoją piękną poezję, zawsze
z jakimś przesłaniem i mądrością. Można z tego czerpać
garściami:)) Kto chce.
Myślę, że każdy z nas może Mu coś ofiarować.
Najważniejsze aby było z serca. Miło było przeczytać.
Pozdrawiam:)
wiersz gwarowy, świąteczny...to prawda dobro straciło
na wartości, w tak wielu sercach złość niestety
gości...pozdrawiam
Bardzo ładny wiersz z głębokim przesłaniem, tylko się
zastanowić co my sami jeszcze możemy oczekiwać od
Dzieciątka, bo zanieść i tak nie bardzo mamy
co...powodzenia, zdrowia i Wesołych Swiąt
"Na ziemi bez roki
nic się nie zmieniyło" jest w Twoim wierszu i smutek i
nadzieja, jest oczekiwanie i pytanie o nas samych...
dziękuję :-)
Wszystko jest dobrze ale niedobocka nie rozszyfrowałam
:) Wesolutkich Świąt
Tego, niestety sie nie wie...:) Wiersz, uroczy...
zawsze przynosi dobrą:)tylko nie zawsze z niej
korzystamy w sposób nam dany
Ja zaniosę uśmiech, chociaż mam go mało, ale się
podzielę. Wszystkiego dobrego Skorusa.
wiersz ładną gwarą pisany ,,do jesusa rączki składamy
a on wie co chce od nas i my mu to dajemy ...życzę
tobie spokojnych ,szczęśliwych zdrowia bardzo dużo i
tego co kochamy w życiu najbardziej ,,dużo mołości
..pozdrawiam
Należy walczyć o swoje racje, jeżeli mamy słuszność.
Sama miłość, tylko jednostronna, kiedy nie znajduje
odzewu, może być przyczyną frustracji i gniewu. Ale
przynajmniej warto próbować. I to nie tylko w święta.
Pozdrawiam Cię i życzę Wesołych Świąt.