Co na nas czeka?
Co na nas czeka?
Może smutków rwąca rzeka…?
Może lawina namiętności…?
Może dom zawsze pełen gości…?
Może samotność jest nam pisana…?
Może czeka nas wielka wygrana…?
Jaki jest sens naszego życia?
Czy dobrze jest wyjść czasami z ukrycia?
Czy warto otwierać przed kimś swe serce?
A potem płakać i żyć ciągle w udręce?
Czy można się tak zaangażować,
Żeby potem niczego nie żałować?
Czy ktoś odpowie na moje pytania,
Bez kłamstw, ubarwień, żadnego
udawania…?
Komentarze (1)
na te pytania nie ma odpowiedzi, bo odpowiedź zna TEN
co na górze, a choćby i żyć z godnością czy
przeciwnie skazywać się na bylejakość, nigdy nie
będzie łatwo...mamy jednak wybór