Co nagle
To była całkiem zwykła świeca,
a taki w niej ogień
płomień
rozniecał
- jakby płonęło ognisko.
Świeca na stole
i wino czerwone
to było wszystko
co mieli.
Z nim w pościeli
czuła się jak królowa.
Gorąco całował,
ściskał w ramion imadle.
Noc minęła po diable
- słodko aż do grzechu.
Nad ranem wyszedł w pośpiechu.
Przez sen nie usłyszała trzaśnięcia
drzwi.
Do dziś śni,
że wrócił i w rękach trzyma
- świecę i butelkę czerwonego wina.
autor
DoroteK
Dodano: 2012-08-13 07:30:18
Ten wiersz przeczytano 1059 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
Wymownie i melancholijnie wraz z puentą, pozdrawiam
ciepło.
Urocza ostatnia strofa...
pozdrawiam jesiennym uśmiechem:)
Ca nagle to... w tym przypadku się sprawdziło stare
porzekadło.
Do dziś śni! a On wróci, chociażby bez świecy i
butelki wina, jeśli kocha, to wróci+++++++
Pozdrawiam Dorotko:)
@Rymetius :-) masz rację, ja też tak uważam :-) może
facet wyszedł po świeże bułki na śniadanie (w końcu
nie samym winem człowiek żyje ;-) i przepadł bez
wieści...
No... ale do końca nie wiadomo kto jest ofiarą, wiemy
przynajmniej, że ona żyje, a on wyszedł i nie wrócił,
no to może zginął gdzieś w wypadku, bo do fajnej
(gorącej) dziewczyny kto by nie chciał wrócić?
Pozdrawiam:)
Eh, przerażająo - prosto - smutne.
Czerwone wino kojarzy mi się z romantyzmem i
namiętnością. Ładnie wplotłaś je w wiersz, Dorotko :)
Świetny wiersz.
Drań się przytrafił, jakich wiele, a ona czeka, jak to
kobieta.
Pozdrawiam serdecznie:)
Wyszedł nagle trzaskając drzwiami,a ona.... czeka?
Miłych snów Dorotko:)+++
Szkoda że takie smutne zakończenie takich wspaniałych
chwil ale co tam najważniejsze są chwile..pozdrawiam
Pięknie i życiowo.Dobre skojarzenie ze znanym
przysłowiem.Tak bywa.Szybka burzliwa milosć zamienia
sie w samotność. i tesknote.Pozdrawiam serdecznie
@suzzi :-) ale idealnie Ci się skojarzył, właśnie o
takie powiązanie mi chodziło :-)
Tak to już bywa Dorotko,
niby zaczyna się słodko,
a tu noc już mija
i zostaje sama dziewczyna.
Po nocach biedna śni
i za ukochanym tęskni.
Samo życie. Pozdrawiam ;)
tytul mi sie skojrzyl co nagle to po diable...sorki
Dorotko ale to chyba wplyw humorku..