Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Co noc

Tam gdzie pięść krzyczy
głosem niemowlęcia,
na łagodność miejsca doprawdy niewiele.
Strach woła o pomoc potokiem słonych łez,
stłumiony w szloch kamiennej podłogi.

Tam gdzie kolorowe butelki
Tańcza na krawędzi kuchennego blatu,
Zakłócając rytmikę czterech ścian,
Śpiewu ciszy słychać nie będzie.

Co noc ktoś rozdziera
atramentową zasłonę nieba
i budzi demony,
uśpione w kołyskach z procentu.
Kolejnemu aniołowi podcinają skrzydła,

dziękując

za pracowicie spędzony dzień.

autor

Nalka31

Dodano: 2009-12-16 18:37:06
Ten wiersz przeczytano 778 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Biały Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (7)

frytka frytka

ach masz + za moją prawie codzienność
:(
pozdrawiam

Tatianka Tatianka

Ile takich ludzkich dramatów wokół nas , wiersz
naprawdę dobry lecz temat bardzo ciężki, pozdrawiam.

sylwiam71 sylwiam71

W bardzo dobre słowa ubrany ludzki dramat, pozdrawiam.

Luiza1 Luiza1

Co noc ktoś rozdziera
atramentową zasłonę nieba
i budzi demony,- wiele takich domów

Orysther Orysther

Dla jednych to zabawa.Dla drugich dramat.Jednoczy ich
pomieszczenie i czas.Ciezki temat a malo czytelnikow.+

mariat mariat

Życie ma różne oblicza, pokazałaś jego czarną stronę,
margines społeczny występuje na każdym kroku w tak
zwanych czarnych zakamarkach.

Art123 Art123

Aż się przeraziłem, piszesz o marginesie życia.
Tak, straszne sceny.
Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »