Co pan wyrabia panie K
...w czasie zarazy...
Co pan wyrabia panie K,
czy pan rozumu trochę ma.
Tak nie powinien człowiek czynić,
i innych za swe krzywdy winić.
Co ktoś ma w sobie panie K,
czy pan tych ludzi chociaż zna.
Taki postępek nie jest w cenie,
bo tylko rodzi ból, cierpienie.
Pan, panie K – bez sensu drwi,
gorsze bywają tylko sny.
Dlatego teraz mówmy - nie,
po co się męczyć w takim śnie.
To nie jest przecież nasza wizja,
nie nasza także hipokryzja.
Nie nasze także zakłamanie,
lecz twoje panie K – działanie.
Co ma pan w głowie panie K,
czy pan rozumu trochę ma.
Tak nie powinno się traktować,
ludzie to nie są tylko słowa.
Co ktoś zawinił panie K,
czy pan tych ludzi trochę zna.
Oni już przeszli dużo więcej,
niż mogą zebrać pana ręce.
Pan panie K – to zwykłe zło,
niższej już będzie tylko dno.
Dlatego teraz krzyczmy - nie,
po co się męczyć w takim śnie...
Komentarze (6)
Mam nadzieję, że Pan K w końcu opuści.
Pozdrawiam
Powiem tak dobra muzyka i byłaby dobra piosenka taki
protest sąg przeciwko pany K. Rymy same śpiewają.
Pozdrawiam:))))
Jak nie ten pan K
to czy lepsze S che ty na ?
Pozdrawiam dobry wiersz ?
Miłego dnia życzę
Tak jest! Zgadzam się w stu procentach. Pan K. wyłania
się po kilku tygodniach z swojego zamku i bredzi... No
cóż, łatwo tak prawić komuś, przed kim BOR-owcy
zapewne odkażają chodnik, gdy kroczy... I powietrze...
Pozdrawiam serdecznie :-)
Oj jaki nierozsądny ten pan K :)
Grandzie... pan K w d... wszystkich ma :-))))
pozdrawiam zziębnięta od atmosfery wiersza :-)))))