Co przyniesie nowy dzień ....
Pytam, co przyniesie nowy dzień?
Radość, może smutku cień…?
Uśmiech radosny, może gorzkie łzy…?
No powiedz, powiedz mi …
Na jawie mi się śni, radosny dzień.
Wzejdzie słońce, pokona smutku cień.
Radosny uśmiech zagości,
skruszy ściany samotności.
W sercach zapanuje maj.
Będzie tak, ale atmosferze tej się
poddaj..
Będzie kolorowo, pięknie.
Ludzie będą życzliwi, serdeczni,
pogodni, trzymający się za ręce,
uśmiechający się szczerze.
Nic nie mów, to bez słów rozmowa.
Rozmarzyłam się i zadaję pytania.
Co mnie czeka, gdy rano wstanę?
Czy będzie dobrze, czy będzie źle?
Wiem, wiem – trzeba chcieć szczęśliwym
być.
Komentarze (3)
Piękne i refleksyjnie.
...a dla chcacego nic trudnego:)
milego dnia:)
Zatem, nie ma co deliberować czy będzie dobrze , czy
źle.W tym pięknym maju jest CUDOWNIE.Dziękuję