W co się ubrać?
Zdejmę wełniany sweter myśli o Tobie, bo
zaczyna się już pruć. Pod nim mam
podkoszulek wspomnień, go zostawie- nie
chcę Cie zapomnieć.
Spodnie cierpienia ściągnę i wyrzucę są już
stare i potargane. Zamiast nich założę
zwiewną sukienke nadziei. Wskocze w wygodne
buty wiary, a na głowę włożę kapelusz,
który osłoni mnie przed gorącymi
promieniami smutku.
Nie zapomnę też o dodatkach- torebka pełna
marzeń i biżuteria ze śmiechu.
Gdy już bede gotowa wyjdę zmierzyć się ze
światem...
Światem bez Ciebie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.