Co się zrodzi, po powodzi
WSZĘDZIE POWODZIE, RZĄD WAM POMOŻE
Worki z piaskiem rozdajemy,
wszystkim wokół pomożemy.
Przywieźliśmy do was też,
jeśli chcecie,to weźmiecie.
A gdzie haczyk? Zapytali Walentego...
Worki mamy trzy – kolego.
autor
karl
Dodano: 2020-06-21 16:16:31
Ten wiersz przeczytano 2096 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
O proszę - głupia literówka i tak skierowała wiersz w
uliczkę zaklinowaną, że się pierwotnie pogubiłam.
+ za pomysł
Komu, komu, by nie zalało domu :(
pozdrawiam :)
Jeśli Rząd w obliczu tragedii proponuje worki to w tym
rządzie są potworki... pozdrawiam :)
Oj, Karl...
Tym razem jakoś (?) i dlaczego tak?|
Powodzie i dlatego wiersz jest jak po wodzie
rozpłynięty, że człowiek niezachłyśnięty. Brak jakby
jemu mięty z rumianeczkiem, a tu haczyk - pod
sianeczkiem był schowany i pływa między bałwany, minął
Bałtyk i dał nura. Wszyscy krzyczą hura, hura...
[a teraz jak mam pogodzić -
do was perz - jeśli chcecie to je bierz
moim rozumieniem = jeśli do was, to je bierzcie, albo
Przywieźliśmy do was też,
jeśli chcesz to sobie bierz.
i nie będzie kłócić z czasem.]