Co z tą jesienią?
Jesienne smuteczki:)
Co z tą jesienią się porobiło
że ściąga na nas strugi deszczu
szarpie gałęzie jak zwariowana
rozbiera drzewa doszczętnie
Słońce wygnała i rozwścieczona
przegania chmury na niebie
by je potargać, by je rozzłościć
aby krzyczały w ulewie
Co też zmieniło tę piękną pannę
co w koszu grzyby nosiła
We włosach miała kiście jarzębin
i złotem w drzewach świeciła
W parku aleję dywanem złotym
pod nogi miękko ścieliła
goniła rude wiewiórki ze śmiechem
jeżowi jabłka barwiła
Tyle barw różnych oczy karmiło
i ogrzewało blaskami
Ileż radości nam to sprawiło
I co się nagle zadziało...?
Komentarze (35)
_wena_, już mamy!
:)
jeszcze w tytule brak ogonka
:)
Dziękuję_wena_:)
b.ładnie o barwach jesieni
tę* piękną pannę a nie tą
ciepło pozdrawiam :)
Dziękuję za komentarz Elu. :)
Zapewne przygotowywujesz już dla nas wiersz o zimie.
Ślę moc jesiennych serdeczności.
a co się stało, że tylko 2 znaki zapytania, a gdzie
reszta znaków?
Albo po co te 2?
Pomijając ten mankament - treść na tAk.
Wsiąkłaś jak jesienny deszcz w glebę. Pokaż się znowu
Elu. :)
Jesień, która rozbiera drzewa ma coś wspólnego z
mężczyznami rozbierającymi kobiety. ;)
A co zmieniło i rozwścieczyło jesień? Pewnie rzucił ją
kochanek. ;)
Znakomity wiersz Elu. Świetnie spersonifikowałaś
jesień. Ślę moc serdeczności. :)
jesień kapryśna pani,,pozdrawiam:)
taka to nasza jesień pięknem nas uraczyła obfitością
zbiorów a teraz pokazała drugą twarz - z wiatrem
szaleje, morze spienione grzywą fal plażę ukradła
kąsa wydmy - poczekam przejdzie jej to i uspokoi
się:-)
pozdrawiam
Jesień kapryśna i wrażliwa pani. Pięknie. Pozdrawiam
serdecznie :)
Jesień kapryśna i wrażliwa pani. Pięknie. Pozdrawiam
serdecznie :)
Długo się z latem rozstać nie umiała a teraz siup i
już jest w listopadzie,
pogodnego dnia życzę
Dorotek, pięknie to ujęłaś:) Już lubię tą pogodę za
oknem!!!
Pozdrawiam