I co z tego, że wiesz
Jesteś przy mnie trzeci rok.
Moje ciało ma więcej zmarszczek.
Patrzysz, ocierasz się.
Moje oczy gorzej widzą.
Merdasz ogonem, skaczesz.
Moje kroki coraz wolniejsze.
Prosisz,
a ja wypatruję nieba.
Jesteś przy mnie trzeci rok.
Moje ciało ma więcej zmarszczek.
Patrzysz, ocierasz się.
Moje oczy gorzej widzą.
Merdasz ogonem, skaczesz.
Moje kroki coraz wolniejsze.
Prosisz,
a ja wypatruję nieba.
Komentarze (37)
Przemijanie, nie ucieknę, choć szybko biegam:)
Piękny bardzo mi się podoba:)
witaj, dobry, miły wiersz o przemijaniu.
jesień także może być piękna.
pozdrawiam jeszcze słoneczną jesienią.
wierny jak pies...
Bardzo ciekawy wiersz... fajnie napisany, oryginalny,
podoba mi się:-)
Ładny i bardzo wymowny wiersz. Z uznaniem+.
Coś było, coś jest, coś się stanie - na tym polega
przemijanie. Ale póki co korzystajmy z danego nam
czasu.