co to jest światło
nie mów nic
wiem - wytłumaczę
nie trzeba widzieć znaczeń
pamiętasz jak się zgubiłam
w obcym mieście
wprowadziłeś na przejście
dotykając ramienia
od tamtej pory nie muszę liczyć
kroków do zakrętu
uważać na krawężnikach szukać klamek u
drzwi
jest jasno
chociaż nadal chodzę na zakupy z białą
laską
nie potrzebuję już grubego swetra
kiedy dzwonisz twój głos i śmiech
światło
ciepłe najjaśniejsze
(tym oddycham)
i jeszcze na łące gdy schylasz się
by zerwać dla mnie kwiat (nic nie mówiąc o
nim)
a ja widzę zanim dotknę
że to mak
Komentarze (86)
errata: wiedział
Dziękuję bardzo za komentarze i czytanie.
Mam kolegę, ma na imię Marek. Ma dwie córki, od
urodzenia niewidome. Wada genetyczna. Obydwie są
uzdolnione muzycznie. Wspaniałe dziewczyny. Ta
starsza, gdy miała 10 lat potrafiła podczas rozmowy
wyczuć, gdy ktos był smutny lub coś ukrywał.
Powiedziała kiedyś do mnie: Ty masz jakąś tajemnicę.
Miała rację, bo miałam wtedy tajemnicę o której nikt
nie widział, a Ona to wyczuła. Jak? do tej pory nie
wiem.
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie:)
Przepraszam za błąd - tak miało być
Dla tej niewidomej dziewczyny ten chłopak i jego
miłośc jest
światłem
Masz rację Halinko Miłośc jest światłością to ona nas
prowadzi przyz całe nasze życie
Nie wazne czy jesteśmy widomi czy nie najwazniejsza
jest miłość
Dla tej niewidomej dziewczyny ten chłopak niest
światłem
Tak ja odczytuje Twój wiersz
Pozdrawiam serdecznie Halinko
Jeśli posiada się światło w sobie żadna ciemność jej
nie przesłoni
"dotykając ramienia wprowadziłeś na przejście" ten
drugi bliski człowiek wszystko zmienia, wszystko...
Pozdrawiam Ci_szo:)
To temat,którego bym się nie o .....podjął.To jest
świat ludzi,o którym nie mamy wyobrażenia.
Piękny wiersz,świetnie opisałaś światło.Pozdrawiam.
Takie "światło" i "widzenie" jest bardzo ważne. Bez
bliskiego człowieka - trudne do "zobaczenia". Bardzo
dobry wiersz.
Pozdrawiam ciepło.
ten wiersz jakby dla mnie wczoraj byłam na operacji
prawego oka i cudownie widzę kolory światło jasność i
ciemność...dziękuję za piękno realne i pozdrawiam
serdecznie.
piękne, takie nienamacalne, żyjące własnym życiem.
jest jeszcze czucie pozazmysłowe, chyba
najważniejsze:):)
Celinko, naprawdę??? Mam wątpliwości i to ogromne.
Dziękuję:)
Bardzo dobry wiersz.:)
Tak? to dobrze. Cieszę się, że zrozumiale:)
dziękuję bardzo Zefirowi i Mariuszowi
oraz Wszystkim Czytającym
"...jest jasno". Dobry wiersz.
Wytłumaczyłaś zrozumiale co to jest światło.
Pozdrawiam