co to jest światło
Marzenie i Markowi
nie widzi od urodzenia
ale to nie dlatego
mówią o niej biała laska
wie
że jej chłopak jest
bardzo przystojny
przecież słyszy
westchnienia i teksty
że mógłby mieć każdą
ale on chce tylko ją
nawet wtedy
kiedy pyta go co to jest
światło
sprawia
że wiem co dotknę
zanim dotknę
ach to proste
odpowiada
bo ja
wiem co usłyszę
zanim usłyszę
i śmieją się razem
autor
AS
Dodano: 2009-08-28 00:56:30
Ten wiersz przeczytano 2960 razy
Oddanych głosów: 76
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
Bardzo dobry wiersz,daje dużo do myślenia.Pozdrawiam.
Mając wzrok zapominamy o innych zmysłach. Przejmujący
wiersz.
Postrzeganie pozazmysłowe jest widzeniem bliższe
prawdy o świecie i uczuciach niż zmysłowe i kto je ma,
ma wiedzę olbrzymią Wyczulenie niewidomego na dźwięk i
ogólnie energię człowieka Dobry wiersz +
świetny wiersz ! nic dodać nic ujać ;]
Tak,w tych ludziach jest coś niezwykłego i trudno nam
widzącym pojąć ich wyostrzone
zmysły-pozdrawiam,pięknie ujęty wiersz!
wiersz cudowny, bo o niezwykłych ludziach, którzy
widzą więcej. pozdrawiam radośnie :)
Zgodzę się z autorem - klimat jak najbardziej
optymistyczny. Komentatorzy w większości nie
zrozumieli wymowy utworu i napisali wyrazy współczucia
a przecież na samym początku autor zaznacza, cyt."nie
widzi od urodzenia" - osoba nie widząca od urodzenia
nie ma wcale poczucia kalectwa czy straty,jakie
występuje u osób widzących, które na wskutek wypadku
lub choroby wzrok utraciły. Równie dobrze możemy
ubolewać nad ludźmi .którzy nie czują pola
magnetycznego ziemi jak np. ptaki. Nauce i medycynie
znane są przypadki, gdy drogą protez bioelektrycznych
lub zabiegów chirurgicznych umożliwiono widzenie
osobom nie widzącym od urodzenia - wcale im to nie
pomogło w zrozumieniu otaczającej ich rzeczywistości
a wręcz przeciwnie - wywołało szok i zagubienie i
przerażenie!
Bardzo poruszył mnie twój wiersz....
bardzo wiele moge o tym powiedziec ci którzy utracili
wzrok...to straszne..wzruszylem sie..
Światło co nigdy nie gaśnie i oświetla mu drogę , im
drogę :) Bardzo ciepły wiersz :)
wiersz smutnej treści z nadzieją na lepsze a nawet
wspaniale dni...
Czytając Twój wiersz przychodzą mi na myśl "Spóźnieni
kochankowie" Whartona. Czymże jest zatem to, co
widzimy na zewnątrz?
Ja myślę, że tym wierszem chcesz podkreślić to, że tak
naprawde w uczuciach nie ma znaczenia to co widzimy na
zewnatrz, ale to co czujemy sercem.
Zamyśliłem się przy Twoim wierszu,
miałem kiedyś ciocię, była niewidoma
i żyła, tylko tyle (a to tak wiele)
wszystkiego dobrego