Co to wszystko ma znaczyć
"Co to wszystko ma znaczyć?".
21.02.2019r. czwartek 09:20:00
Co to wszystko ma znaczyć?
Ok.
Nie ukrywam, że marzyła mi się
Podróż wśród gwiazd.
Jednak tylko ktoś zrobił skok na kasę,
Takich ktosiów jest conajmniej dwóch,
Może troje.
Chyba, że jeszcze o czymś nie wiem!
Otacza mnie pajęcza sieć
Z ich rąk i palców spleciona
I ta naciągnięta na głowę pończocha.
Mobbing, jawny i ukryty,
Dyskryminacja,
Szantaż i wyłudzenia.
Są takie chwile jak ta,
Że nie ważne, że o niej dużo myślę,
Że nie wiem, czy mi na niej tak zależy,
A może to przywiązanie do kogoś,
Kto okazał odrobinę zainteresowania,
Mimo, że nie bezinteresownie.
Odłóżmy na bok ewentualne
Zauroczenie i zakochanie.
Teraz górę bierze te mnie przez nie
wykorzystanie,
Ta utracona kasa i ta, którą jeszcze
stracę.
Siedzę zanurzony w beznadziei po uszy.
Gorzej niż szambo!
Lata nade mną czarne ptactwo
I znaczy mnie,
Moja psychika już sobie nie radzi.
Nawet wiara została osłabiona!
Chcę wierzyć, ufać i myśleć,
Że tym razem te jedna, konkretna ona
Nie wykorzystała mnie perfidnie.
Nie wiem, co jest nie tak,
Kontakt już nie ten.
Czy to nie była prawdziwa przyjaźń,
To, co zdawało się, że się rodzi?
Czy perfidne wykorzystanie?!
Może jest ona gdzieś otulona,
Z nikąd się wzięła,
Namieszała w życiu i w papierach.
Dlaczego znów ja?!
Dlaczego znów jestem poraniony
Od serca strony.
Nie do końca jest przyjaźnie,
Ja to widzę,
Ale tak ciężko wywalczyć swoje,
Odpowiednio postawić się
I odciąć tą pępowinę,
Gdzie karmicielem jestem ja!
To jest prawdziwa psychoza,
Ja ofiara, nie tylko systemu
Jestem od nich uzależniony.
W moim życiu nie dobrze dzieje się,
Nie pozwala mi moje sumienie
Na dalszą pracę w takich warunkach.
Co to za praca, skoro pieniędzy nie ma,
A oszczędności jeszcze topnieją.
Jak zapłacić bieżące faktury?
Do lipca włącznie różne zobowiązania
Mnie trzymają, ale jak spłacę wszystko
To muszę radykalnie zmienić swoje życie.
Jeżeli wtedy nie dam rady
To zmienię nawet życie na zupełnie inne,
nowe.
Na te, które gdzieś tam jest!
Miło mi, że jesteście, ja później będę także u was i zaległości nadrobię :)
Komentarze (7)
*co najmniej
Dzieje się, wiersz taki w stylu strumienia
świadomości.
Głowa do góry,przyjdą lepsze czasy.Widzisz,że znajomi
z beja są z Tobą.Nie wolno Ci się poddać.
Wciągające refleksje skłaniające do zastanowienia się
nad opisywaną przez Ciebie sytuacją.
Pozdrawiam.
Marek
Będzie dobrze, musi być ;) pozdrawiam i głos zostawiam
+++
nigdy nie trać nadziei,
w życiu już tak jest,nie wszystko dzieje się po naszej
myśli,
najważniejsze żeby się nie poddawać,
pozdrawiam:)
Głowa do góry, Amorze 1988! Idzie wiosna, a z nią, być
może nowa przyjaźń, a może nawet miłość... Pozdrawiam
:)
W końcu kiedyś się odmieni. Pozdrawiam.