co za Święto, co za Dzień...
Całuję Was słodko Miłe z Beja Panie, ta słodycz niech trwa aż do kolacji........od śniadania !
na początku wiosny
co roku każdego
obchodzimy święto
żebra Adamowego
kto to święto stworzył
Adam czy wąż z raju
nie wiem – rozmnożone
prezentów żądają
stroimy je zatem
w ciuszki oraz kwiatki
ja nawet mam pretekst
przytulać sąsiadki
a żeberka dumne
z swej przynależności
chcą wszystkie być smukłe
jak skóra i kości
i kup takiej stanik
prezentem się trap
no chyba że trafisz
na fason push up
zmartwień co niemiara
przez te gnaty nasze
zachciało się Panu
tworzyć drugą rasę
lecz to męskie święto
nie ma co się złościć
wszak wszystko powstało
w sumie z naszych kości...
a wszystkim KOBIETOM, w Dniu Ich Święta, wszystkiego NAJ ode mnie, niech każda pamięta,i ta co się na mnie gniewa,i ta na którą ja, wszystkim,czy to Kasia,Jola czy Ewa,ślę życzenia
Komentarze (21)
Podobnie jak molica
dzięki Rysiu :)
jak zawsze tryskasz optymizmem i humorem:)
u mnie kości gdzieś tam są schowane
pozdrawiam:)
Witaj,
po takim poetyckim wysiłku - musi się zapamiętać.
To żebro Adamowe i te gnaty
bezpiersiowe jeszcze długo będą
tkwić w mojej biednej kobiecej głowie.
Miłego dnia. Pozdrawiam.
fajnie, na wesolo :)u mnie kosci gleboko schowane ;)
dzieki za zyczenia:)
ps. super Avatar:)
Super:-) :-) :-)
Pozdrawiam Rysiu
dzięki za życzenia, a wiersz- jak zwykle u Ciebie na
wesoło