Co zabiło mi marzenie ?
Pewnie nie tylko mi....
Mieć dom bliski sobie i Bogu
Z pająkiem w każdym rogu
Ze strychem pełnym rupieci
Co straszy niewinnie dzieci
Z ogrodem soczystym w zieleni
Gdzie czas bezwstydnie się leni
Z garbatym w pozie antykiem
Co poddał się w walce z kornikiem
I z zapachem świeżego ciasta
Gdzie człowiek do życia dorasta
Z leszczyną strojną w orzechy
Pod którą zakopię swe grzechy
Z Nami w kręgu płomieni
Gdzie miłość i śmierć się mieni
Piękne to polskie marzenie
Ubrane w niespełnienie
Gdyż zabija wizję w złości
Cena tej nieruchomości…..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.