Codziennie
Resztkami sił podnosze się
spoglądam w góre...
długa droga przede mną.
Każdego dnia walcze z samą sobą
by być lepszym czlowiekiem.
Czasem tylko upadam,
by znów się podnieść.
Upadam i powstaje..
za każdym razem silniejsza.
"nieba spada nam na głowe nie po to by sie z nas śmiać, lecz zachwycać gdy sie podnosimy "
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.