Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Codzienność

Doskonale wiem, jak to jest, codzień kąpiąc się w bezmocy,
krzycząc w toń najgłuchszych studni, czekając odeń pomocy,
w wodospadzie dusznych myśli wznosząc wzrok o noce mniejsze
nagle zdając sobie sprawę - wpadłem w głębie najciemniejsze!

A ci, którzy wygłaszają przeciw innym zabobony,
ci dopiero są przegrani, choć żaden nie ocalony
człowiek od przestrzennych więzień, od wolności kosztem życia
czując lęk nawet w dzień biały szuka w marzeń mchu ukrycia...

A dopiero ten jałowym gruntem jest dla ludzkiej chwili,
nie zdążyli ci zrozumieć, którzy tak głęboko wpili
swe korzenie w jego miękkość, że zabrakło im odwrotu,
jednak ci... każdy z nich zginąć za tych snów pęk byłby gotów...

Doskonale, choć tak marnie, to ogarniam swoją jaźnią,
każdego tak drogi wiodą, że się nie rozminie z kaźnią
ludzkich uczuć, marzeń, dążeń, światów idei przeróżnej,
a starania... och, niestety, większe, mniejsze, bywa różnie...

Noc, a nocą straszy wszystko, każdy cień coś sączy, rośnie,
tak to zawsze, byt maleńki nie zrozumie, nim dorośnie,
lecz czy widzisz? Czy te mroki czasem się nie rozstępują?
Nie, to dzieci, wpierw niewinne, już noc z dniem mylić próbują...

autor

Sigul

Dodano: 2006-10-11 06:20:26
Ten wiersz przeczytano 546 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »