Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Codzienność

Kiedy budzę się rano
nie chce mi się wstać,
wczoraj widziałem horror,
bo lubię się bać.

Nie lubię tej pory
kiedy trzeba z domu wyjść,
świat budzi się ze snu,
ja też zaczynam żyć.

Jest zima, buty brną
w głębokim śniegu,
ja dolatuję do autobusu
i tak cały dzień w biegu.

W autobusie tłok,
a on ledwo włóczy się
w pracy za to gwarno
i tak mija dzień.

Gdy przyjdę do domu
bardzo cieszę się,
siadam w wygodnym fotelu
i kolejny piszę wiersz.

W końcu nadchodzi pora
i kładę się spać
z myślą dość ponurą,
że jutro też muszę wstać.

autor

lew Judy

Dodano: 2011-02-13 08:56:29
Ten wiersz przeczytano 1090 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Radosny Tematyka Obyczaje
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

skarb-323F skarb-323F

nasza codzienność ..w Twoim wierszu się znalazła
...pozdrawiam ciepło

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »