codzienność
Dla tych co próbowali czegoś wiele razy a co się nie powiodło
Pole porozrzucanych wspomnień
anioł rogaty
uskrzydlony syn ciemności
kto jest kim?
Czerń skrzydeł diabelskich cień zatacza
subtelny
Zdarty naskórek rutyny
kolejna obnażona odsłona -
myślą skostniałej wprawy
chwil pustki dostatek
...Podcięte skrzydła....
...zapach zlepionych krwią piór...
To już było!...
...Wehikuł czasu....
Czy warto próbować kolejny raz?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.