Cokoły
Tak ostatnio słucham wiadomości o tym, co i gdzie stawia się "nowego" w Polsce... i przypomniałem sobie mój wiersz sprzed dwóch lat. Jak się okazuje, ciągle aktualny...
Stały na polskiej ziemi Franciszki,
Bismarcki i Mikołaje.
Spadły z cokołów jak stare fiszki.
Potem Dziadka plemię
zaludniło nowymi figurami
ojczystą, piękną ziemię.
O drugiej światówce nie wspomnę.
Wiadomo. Nawet Kopernik,
jaką miał wtedy tablicę, przypomnę.
W kolejności na Dżugaszwilego modłę
pomniki były w modzie.
Człek człeka pytał „Do kogo się modlę?”.
Wczoraj nowe figury dali potomnym,
wyrastały jak grzyby po deszczu.
- Jezus! Karol! - echo niosło ogromne.
Fałszywe pomniki dziś znowu chcą stawiać,
historię zmieniając, dmuchają w swe dudy.
Sądzą, że minione tak łatwo poprawiać?
Historii koło się toczy.
Raz jednych, a raz drugich
na cokół pomnika wtoczy.
Cokół to miejsce zwodnicze.
Miną lata i nowe
figury upadłe policzę.
Komentarze (15)
ciekawe
pozdrawiam
Masz prawo do swojego zdania, Mariat. Ja mam swoją
ocenę.
Pozdrawiam.
Nie w 100% tu się ze wszystkim zgodzę, raczej mam swój
punkt widzenia.
Pomniki i figury święte to 2 różne rzeczy, a doszło
już do zrównania. Z kolei kto czytał Biblię to wie, że
Bóg zabronił bałwochwalstwa i w świetle tego
odniesienia, wszystko co ręką ludzką stworzone, a
obrazujące istotę Boga - niestety, nie może być przez
Stwórcę akceptowalne. (jeśli mamy nie podważać słowa
bożego, to tak trzeba rozumieć).
Co do pomników - bieg czasów tworzy pomniki, a ludzie
mieszkają pod bożym dachem, bo dla bezdomnych Domu
Pańskiego nie ma.
TOM.ashu, a przynajmniej niech będzie ich większość.
Znaczy pomników przyrody.
Zefirze, również pozdrawiam.
ciekawe pozdrawiam
Z pomników to tylko pomniki przyrody:)
Wiktorze, miło, że się spodobał.
Jeżeli uważasz, że jeszcze takiego nie napisałeś, to
życzę, abyś napisał. Również pozdrawiam :)
Ewo, po co? Na pomnik trzeba zasłużyć, a nie mieć
tylko chwilową władzę. Przetrwają pomniki tylko tych
pierwszych. Pozdrawiam :)
Anula, przyjdzie czas, zobaczymy.
Po "Roku Afryki", kiedy wyzwalała sie z kolonializmu,
w jednym z krajów afrykańskich poszli po rozum do
głowy. Było w nim wiele zamachów stanu... Nie zwalali
posągów, tylko... wymieniali im głowy na aktualnego
władcę. Co w tym najlepsze? - Te głowy wymieniali na
korpusie zdobywcy-kolonizatora, Europejczyka z XIX
wieku :D
Anno, Mily - toż samo zdanie mam.
Budleja, cokół się może jeszcze przyda. Figura nie.
może i Ty się doczekasz, a może i ja tylko zastanawiam
się po co :) miłego Zdziśku
Bardzo ciekawy - dobrze napisany i przemyślany wiersz.
Chciałbym pod takim się podpisać.
Pozdrawiam serdecznie:)
"Burząc pomniki, oszczędzajcie cokoły. Zawsze mogą
się przydać." - Stanisław Jerzy Lec.
Pozdrawiam Zdzisławie, wciąż aktualna sprawa, kiedy i
komu?
Wczoraj na Placu Piłsudskiego wznieśli ponad
siedmiometrową figurę temu, co wstrzymał ekshumację w
Jedwabnem...zasłużył się, lecz nie polskiemu narodowi.
:)
Za Anną :)
wg mnie szkoda pieniędzy na pomniki, lepiej
przeznaczyć je na inny cel.