Constans pogodowy i stara kamienica
stara kamienica ożyła oddycha osobliwą
galerią
tam płótna zachwycają niezwykłym kolorem
obrazem i emocją niewyobrazalnego piekna
i
ślizgającym się światłem o różnym
nateżeniu -
nic nie jest płaskie
akceptacja wyższości żywiołów nad
człowiekiem
i poznawanie woli bogów co
ośmiela wznieść oczy ku Niebu
a ty pośród tych wszystkich obrazow jak
Wenus
wynurzajaca sie z fal ale własnych
włosów
a wokół pląsające lekkie nereidy
na mini fali
tak misternie opływają ramiona
dziewczyno o satynowej skórze
ten blejtram jest wymarzony dla ciebie
śmiejesz się śmiej się śmiej
odmładzasz starą kamienicę
dziś jesienna w dzikim bluszczu
o karminowym kolorze jak twoje buty
rozgrzewasz jej serce
spojrz
jaka jest szczęśliwa
a wiesz dlaczego?
ty jesteś jej jedyną nadzieją
Komentarze (158)
Dzień Dobry w Piątek, 27 Października. Witam
Wszystkich, serdecznie.!
Jest 1:09 PM, a na podwórkowym termometrze, tylko 78F.
Ochłodziło sie zdecydowanie, ale to nie przeszkadza
wczasowiczom, ochładzac też, swoje ciało, w wodach
Oceanu, przy pełnym lazurze i Słońcu.
Życzę, wspaniałego dnia.
Do spotkania, na ścieżkach...:)
Z pozdrowieniami
Anna:)
Refleksja bardzo trafiona. Dzieci (i młodzież)
odmładzają stare kamienice w których z czasem zamiera
życie. Na moim baaardzo długim korytarzu urodzi się
(nareszcie!) trzecie dziecko. A kiedyś ten korytarz
tętnił śmiechem.
Przepraszam, przepisując sie pomyliłem. Powinno być:
Mam ten dom stary pod powiekami:
Tynk sypać już się zaczyna,
Lecz piękna buda ta jest czasami,
Gdy przyjdzie jedna dziewczyna.
Ściany znów prościej stać się starają,
Okna zaś błyszczą spod kurzu,
Chociaż już jesień,to rozkwitają
W ogrodzie lilie i róże.
I nawet starej furtki skrzypienie
Staje się piękną muzyką,
Gdy się tam zjawi młoda dueña...
Czy to Ty jesteś, Promyku?
Mam ten dom stary pod powiekami:
Tynk sypać już się zaczyna,
Lecz piękna buda ta być zaczyna,
Gdy przyjdzie jedna dziewczyna.
Ściany znów prościej stać się starają,
Okna zaś błyszczą spod kurzu,
Chociaż już jesień,to rozkwitają
W ogrodzie lilie i róże.
I nawet starej furtki skrzypienie
Staje się piękną muzyką,
Gdy się tam zjawi młoda dueña...
Czy to Ty jesteś, Promyku?
Re: Anna52:)
Witaj Anno, milo Cie znow po przerwie widziec.
Dziekuje za komentarz, za refleksje, do mojego tekstu.
Tak, stare kamienice, maja serca, zyja przeszloscia i
przyszloscia i maja nadzieje, ze ktos im, rozgrzeje
serce i znow beda szczesliwe, z otoczenia i
mieszkancow.
Pozdrawiam serdecznie Anno, pogodnych dni, zycze.:)
Radosny śmiech młodej dziewczyny w starej kamienicy,
taki obrazek mi się widzi.
Te stare kamienice mają swój niepowtarzalny urok.
Ja czasem próbuje w pamieć przywołać obraz
mieszkanka(to nie były kamienice) mojej prababci i
babci, odległe czasy, ale miłe, wzruszające
wspomnienia. U prababci piłam herbatę w musztardówce,
to były czasy ☺
Pozdrawiam serdecznie :)
DOBRANOC, DOBRANOC, DOBRANOC, WSZYSTKIM!:)
Dziekuje za czytanie moich tekstow, za komentarze, za
serdecznosc i usmiech, dziekuje.
Zycze pogodnej nocy i pogodnych snow.
O poranku, milego przebudzenia i niech dzien przynosi
radosc, by usmiech, nie znikal z Twojej twarzy, by
przeganial, wszystkie troski i zmartwienia.
Zycze Slonca, w kazdym oknie.
Do spotkania...
Z pozdrowieniami
Anna:)
Re: Gabi Wiersze:)
DOBRANOC, mila Gabi.
Dobranoc promyczkuSłońca.
Dziękuję bardzo.
Serdeczności:)
Re: bronislawa.piasecka:)
Witaj Broniu, milo mi bardzo, dziekuje za komentarz.
Pozdrawiam i milego wieczoru, zycze.:)
Prześlicznie Promyczku. Rewelacja. Pozdrawiam Cie
bardzo serdecznie.
Re: mariat:)
Witaj Mario, mowisz, ze inaczej napisane, jak
dotychczas?, milo mi, ale ja caly czas, pisze o
zyciu.:)
Pozdrawiam serdecznie.,:)
o jakże inaczej niż dotychczas!
dziewczyna z obrazu uśmiecha się jeszcze szczerzej po
tym wierszu.
Re: Old Boy:)
Witaj, Tadeuszu, bardzo dziekuje, za mily komentarz,
za ocene tekstu i jak odczuwasz, emocje, jest mnie
milo czytac Twoje slowa, powoduja moj usmiech,
dziekuje.:)
Pozdrawiam serdecznie.:)
Re:)
Ewa Kosim:)
Witaj Ewo, dziekuje za komentarz i jest mnie bardzo
milo, ze tekst, podoba sie.
Pozdrawiam serdecznie.:)