Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Coraz rzadziej siada na moim...

Ocalę w nas pogodę pustka to tylko wahadło a smutek domeną władców

Uczeni piszą dzieła wspaniałe
więc ja też kreślę, choć tylko małe
że my tylko od węgla i stali
że jesteśmy niedołężni, mali

Czuję powab rozkoszy cieszę się światem
o ile mogę,życie ubarwiam kwiatem
to co wokoło mnie, o tym właśnie piszę
wtedy zaszywam się w domowe zacisze

Mam nadzieje, ze wierszami przychodzić będę
zaskarbię sobie przychylność i łaskę zdobędę
Czasami błędne zwroty na wierzch wypływają
a czasem jak kruszce okazać się mają

Piękne zwroty wychodzą mi w ciemnościach
gdy obok na krześle Wena w gościach
Ale ostatnio dzieje się coś niedobrego
już rzadko zagląda do kącika mojego

Autor:slonzok
Bolesław Zaja
Poetazeslaska.SimpleSit.com

autor

slonzok

Dodano: 2020-03-27 01:37:24
Ten wiersz przeczytano 1499 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Przyjaźń
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

anna anna

(na wierz wypływają- na wierzch)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »