,,Córka,, (smutek jest czymś...
Dla Ewy …..kocham cię siostro choć nie mieliśmy okazji się poznać ….
Wiatr uniósł śmierć ……
a mój płacz uniósł
go wprost do ciebie.
Pusty pokój
cmentarz w oddali tonący we mgle
twój nowy dom.
Córka ma
jedyne dziecko
idąc na twój pogrzeb
okaleczyłam się .
Miałam nadzieje niegdyś
że , wszystko ułoży się małymi kroczkami
jak ty budząc się rano przychodziłaś do
mnie we śnie .
Wiem już nigdy nie ugłaskam twoich
włosów
bałam
bałam się śmierci twej
ponad życie me.
Nie ma cisze go miejsca
niż to koło twojego krzyża
ten dziwny stan chwiejności
rozpaczy.
Miało być
miało być pięknie
lecz twe życie uniosła śmierć
niespodziewanie zaszło słońce
i
………………&
#8230;……..
i stłukło się me serce.
Komentarze (3)
jeśli o takim wierszu można napisać że jest piękny to
właśnie jest,choć w nim tyle bólu i żalu...bardzo
przejmujące słowa i takie prawdziwe że aż bolą...
smutek przepastny ogarnia serce po takim wierszu...
żal i współczucie...
tu żarty się skończyły; REQUIESCAT IN PACE!