Coś
'Coś' mi się we mnie pokręciło
- zielonym w górę nie chce rosnąć
i ani myśli pękać w pąkach,
chociaż kalendarz wieszczy wiosnę.
'Coś' bez skrupułów we mnie rządzi.
Każe korzeniom schnąć na wietrze;
lotów - świergotów nie wygląda
i w nosie ma wiosenne deszcze.
'Coś' się ukryło pod zmarzliną
i nie poddaje się odwilży.
Czasami tylko w środku nocy
w twoją poduszkę senność wyśni.
Krystyna Bandera
Wiartel 20.03.2017 r.
autor
Zora2
Dodano: 2018-02-23 12:33:24
Ten wiersz przeczytano 1051 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
Zoro, to "coś" to starość. mam tak samo, i niestety,
przestałem się łudzić. zostało mieć do "tego" właściwy
dystans i pisać wesołe wiersze.
pozdrawiam Twój Wiartel (moje wakacje 1996) :):):)
...spotykam Pana który z tym"cosiem" walczy
codziennie.Wychodzi o czwartej z domu i pędzi na
Gubałówkę o 5,30 jest z powrotem na Drodze Powstańców
Śląskich i mówi do mnie że tak trzeba trzymać... tego
"cosia"....pozdrawiam.
Zdarza się, że sporo tych rzeczy potrafi wyśnić :)
Pozdrawiam serdecznie +++
Urzekł mnie :)
Pozdrawiam serdecznie :*)
Bardzo się podoba ta ciekawa refleksja:) pozdrawiam
cieplutko:)
'Coś' mi się we mnie pokręciło
a ja czytam
coś mi się chyba pokręciło
bo tamten zapis mi nie pasi
a treść jakaś taka depresyjna, nastawiona anty wiośnie
czyżby zbuntowany anioł?
Witaj. To 'coś' przypomina mi przesilenie zimowe.
Ciekawie piszesz. Moc serdeczności.
Trzeba by popchnąć to wraże "coś",
naturze zrobić "coś" na złość.
Pozdrawiam Krystyno - zielonego weekendu.
"Coś" na kształt wiosennej depresji.
Podoba mi się przekaz w treści i formie, jedynie
pierwszy wers nie bardzo. Napisałabym np
"Gdy coś się we mnie pokręciło"
zamiast
"'Coś' mi się we mnie pokręciło", ale to nie mój
wiersz. Miłego dnia:)
Bardzo mi się podoba ten dopracowany w formie i
ciekawy w treści wiersz!
Pozdrawiam :)
Jeszcze chwila i "coś" będzie się Ciebie słuchało (i
wiosny).
Słonecznego dnia :)