Coś o demokracji
Wiele jest ścieżek obrazu władzy
Kto sankcjonuje wartkość potoku
Anarchia władzy tak idą nadzy
Większość ma rację raczej o zmroku
Istotą rodu jest demokracja
Związkiem przeboju i zamieszania
Każdy wszak ustrój to emanacja
Wiodącą ścieżką nasze szemrania
Ciągłość analiz owym prospektem
Znaki wskazują tę pożądliwość
Chcenie i niemoc owym projektem
Na samym końcu ta owa chciwość
Pasją jest przebój i kompetencje
Tą pożądliwość nijak okiełznać
Ważne są środki nasze obiekcje
Zasadną kwestią jak to obeznać
Wiodącą drogą ile rozsądku
Nasze poglądy wtopić w tę kwestię
Wielu chce naraz brak też porządku
Znak to niezbity jak zabić bestię
Komentarze (5)
Dobra ciekawa refleksja. Pozdrawiam.
A z demokracją różnie to bywa,
czasem ją władza fałszem przykrywa.
Aby suweren także miał rację,
musi się troszczyć o demokrację.
Refleksja na czasie.
Pozdrawiam
Tresc fajna pozdrawiam
nasza demokracja to filmu sensacyjnego dziwna
akcja,,,,,wiersz na czasie,,pozdrawiam :)
Dobry wiersz , pozdrawiam