Coś o mnie
Włosy potargane na wietrze
policzki czerwone
od mrozu
oczy za mgłą niepewności
uśmiech radosnej ironii
wśród absurdu pośpiechu
Rozproszone światła
odrywają od ciała
trans rytmów
miesza głowie
co jest mną
a co inną mną
krople spływające
po skroni
oczyszczają
Zwoje puste od zmartwień
uśmiech szczery
nadzieją jutra
Obietnica zmian
otula szalikiem
autor
terpsychora
Dodano: 2009-06-05 11:17:09
Ten wiersz przeczytano 450 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.