Coś nie grało
Napisałem epistołę,
Z namaszczeniem i mozołem.
Miała rym i wszelkie dane,
By odbierać chwały dane.
Ale jednak coś nie grało,
Czegoś w rymach było mało.
Może więcej przychylności,
I nadziei, i miłości.
I potęgi, która tworzy,
Że nadzieję może stworzyć.
I miłości, która daje,
Że świat innym się wydaje.
Lecz nie wziąłem słów tych szczerze,
Choć krytycznie napisane.
Ja nie zawsze prawdzie wierzę,
Myślę już nad innym planem.
autor
Grand
Dodano: 2019-01-19 09:58:56
Ten wiersz przeczytano 374 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Dobrze napisane , czasem ma się wątpliwości.
Pozdrawiam serdecznie
Tak czasami w życiu jest że coś nie gra.
Tadeuszu, czyżbyś był trzynastym apostołem? :)
Miłość do bliźniego jest ważnym elementem listów
apostolskich. Jak zapomniałeś ją wpleść w treść, to
wynik mógł być tylko wiadomy. ;)
Pozdrawiam serdecznie. :)
Ciekawie.
szczere wyznanie poety, pozdrawiam, Justyna :)
szczere wyznanie poety, pozdrawiam, Justyna :)
a w planach następne wiersze, tak trzymać, miłego
Może autor uwierzy, że bez "raz" i też" rytmiczniejszy
będzie wiersz:)
Miłej niedzieli:)