Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Coś w poszyciu

Panna Anna w Madrycie
jęczała leżąc w życie,
być może, że też,
tam pod nią był jeż
co schował się w poszycie.

autor

elka

Dodano: 2015-08-28 10:20:21
Ten wiersz przeczytano 1624 razy
Oddanych głosów: 36
Rodzaj Limeryk Klimat Dramatyczny Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (37)

MamaCóra MamaCóra

:))) Uśmiechy zostawiam. Nie zazdroszczę pannie Annie

skorusa skorusa

biedny jeż...

Tomek Tyszka Tomek Tyszka

może dlatego
tylko jęczała
no bo zapłata
była za mała:)

pozdrawiam z humorkiem:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

:))
Dobry,podobny czytałam gdy był kaktus ale w Meksyku:)
Pozdrawiam serdecznie:)

kazap kazap

limerycznie i oj kłująco
pozdrawiam

Jowitka Jowitka

Lubię twoje limeryki serdeczności

One Moment One Moment

To taka polska hiszpańska mucha. Super

MAGNOLIA MAGNOLIA

Super ubawiłam się to ci przygoda .

Stumpy Stumpy

A skąd wiesz że to była dla Panny Anny dramatyczna
chwila a nie przyjemność? Fajny limeryk-Dobanoc.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »