Coś pozytywnego...
idzie ktosik skocznym krokiem
wszystkich sobie mija bokiem
zabawnego by nie było
gdyby nie to jego ryło
czy paskudnik prze okropny
wyraz twarzy jego błotny??
nie!!
bo z uśmiechem sobie skacze
taki bokiem idzie raczek
co najlepsze w oryginale
nie że czuje się wspaniale
nie że ludzi rozwesela
czy kobiety onieśmiela
skroił sobie on gwiazdora
zerwał z jego muchomora
czapkę z dzyndzlem czerwoniutką
kontrastuje z jego kurtką
więc się pewnie zapytacie
co jest złego w naszym bracie
że radością swą daruje
że pomponem wymachuje
on jest świetny daje słowo
robi wszystko honorowo
ale ludzie wokół niego
nie daj boże mój kolego
skończyć tak jak owe ludzie
zapomniawszy o swym cudzie
żyją tak w ciąż bez uśmiechu
to dopiero jest trwać w grzechu
Więc od dzisiaj moi drodzy
w śmiech przestańmy być ubodzy
i zacznijmy swe zadanie
szczęściem wszystkich darowanie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.